Kupując ją nie do końca wiedziałam co z niej powstanie. Starsza córa szybko znalazła jej zastosowanie "Mamo uszyj mi z niej sukienkę na egzamin 6klasisty - prooooooszęęęę"
Co było robić... ;)
Wczoraj powstała sukienka
Młodsza pozazdrościła "Ja też chcę taką sukienkę, uszyjesz mi?" Dla 3,5 latki taka koronka wydawała mi się zbyt poważna. Wziełam więc białą, czarną i groszkową dresówkę i uszyłam dziś sukienkę - pandę :)
Młoda zachwycona :D
Muszę przyznać, ze szycie ciuchów sprawia mi coraz większą frajdę :D
Rewelacja :) ja ostatnio zakupiłam materiały z facebookowej grupy Materiałowe Cuda i też zamierzam coś PO RAZ PIERWSZY W ŻYCIU uszyć :)
OdpowiedzUsuń